Autor |
Wiadomość |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2018-08-25, 12:59 Temat: asia 1975 - komentarze |
Lidziu kochana moja jakoś trzymać się trzymałam do momentu gdy teraz nie dawno mama mi zachorowała na nowotwór trzonu macicy niskozroznicowany gruczolakorak endometrium. Żyje w strachu o mamę jeszcze trochę i pewnie rozpoczne jej wątek w dziale nowotworów piersi i ginekologiczne |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-22, 21:54 Temat: asia 1975 - komentarze |
Raczysko zbiera swoje żniwa na oddziele medycyny paliatywnej gdzie leży mój Tatko ,po dzisiejszym dniu zostało raptem dziewięciu pacjentów. Masakra jakaś.
Wiecie , nie potrafię się z Nim pożegnać. Tak bardzo Go kocham.Odchodząc codziennie od Jego łóżka mówię do jutra Tatuś a On kiwa głową na znak zgody. Wiem , że cierpi i nie chcę tego z całego serca,wszystko bym dała by Mu ulżyć w cierpieniu jednak nie potrafię się z Nim pożegnać. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-22, 10:34 Temat: asia 1975 - komentarze |
Mi też Lidziu, mi też |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-08, 19:36 Temat: asia 1975 - komentarze |
Moje kochane wspierające mnie dziewczyny macie praktycznie te same myśli co ja i zgadzam się z Wami w 100 %.
Dziękuję , że jesteście. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-07, 21:00 Temat: asia 1975 - komentarze |
Wiem Lidziu
Dziś strasznie miał napuchniętą prawą rękę. Palce prawej ręki dosłownie jak bańki. Pielęgniarka zrobiła Tatusiowi jakiś okład i potem opuchlizna trochę zelżała , ale to ciągle nie jest to samo co lewa ręka. Nie mam pojęcia od czego to , lekarz z Hospicjum też nie wiedziała.
Dziś znów miał chwile gdy był przytomny i kontaktowy tyle , że spowodowało to Jego łzy i lęk przed odejściem .
Wiecie, te Chwile gdy Tatko płacze bo nie chce nas opuszczać rozrywają mi serce na miliony kawalków. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-06, 20:27 Temat: asia 1975 - komentarze |
Nie wiem jak mam Wam dziękować za wsparcie ,za pamięć o nas ...
Dziewczyny kochane jesteście
Tata coraz częściej pokazuje jakieś liczby na palcach nie mam pojęcia co one oznaczają gdy się pytam nic nie odpowiada albo mówi tak , że kompletnie Go nie potrafię zrozumieć.Pamięta tylko to co dzieje się w tej danej chwili, nie pamięta tego co było 10 minut wcześniej , nie mówiąc już o dniach wcześniejszych. Dziś znów wymiotował i wyrwał kolejny weiflon nie wiem czy dobrze napisałam, ale wiecie o co chodzi.Wiele godzin przesypia bądź jest w takim czujnym śnie.Te zrywania się z łóżka są cały czas i przez to nadrywa sobie też i cewnik, ale całe szczęście , że nie kabelek od jejunostomii.
Tata leży w Hospicjum już czwarty raz, trzeci raz trafił na tą samą salę i te same łóżko. Jest to sala 4-ro osobowa. Widok odchodzących chorych jest bardzo smutny. Jedno co zauważyłam to to, że najczęściej odchodzenie rozpoczyna się charczącym oddechem tzn, takim bulgoczącym jakby w gardle coś bulgotało podczas oddechu.Dlatego tak się zlękłam jak Tatko u mnie w trakcie Świąt zaczął właśnie tak charcząco oddychać. Nawet pielęgniarka z Hospicjum Domowego mówiła , że to odchodzenie to tak właśnie wygląda.Te charczenie nawet teraz gdy dostaje antybiotyk na Oddziele Hospicjum nie ustępuje podczas oddechu. Dobre jest jedynie to , że jak się przebudzi to gdy podniosę Mu łóżko od odpluje to co Mu zalega w gardle czy na oskrzelach ale jak długo będzie potrafił to odpluć ?Nie mam pojęcia... |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-12-21, 23:12 Temat: asia 1975 - komentarze |
Wczoraj odebraliśmy Tatę z oddziału paliatywnego do mnie do domu na Święta i ile dni Pan Bóg da jeszcze pobyć razem . Lidziu co mam powiedzieć ... nie jest dobrze bóle się potęgują do tego jeszcze są wymioty żółcią. Tata w tej chwili na dawce 80mg morfiny co 4 godziny a i tak w przeciągu dajemy mu w motylek jeszcze 40mg, czyli praktycznie dawka jest 120mg. Dodatkowo jeszcze dostaje amitroptylinę bo lekarz powiedział , że pomaga w działaniu przeciwbólowym morfiny. My wiemy , że najgorsze nastąpi niedługo modlimy się by choć spędził z nami te ostatnie Święta |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-12-06, 09:56 Temat: asia 1975 - komentarze |
Posiewu nie miał na pewno robionego bo Tatko nam się przyznał wczoraj wieczorem, że Go boli język. Dziś porozmawiamy z lekarzem. Swoją drogą też myślałam by te pęknięcia czymś natłuścić. Tata od pewnego czasu śpi z otwartymi ustami i strasznie Mu wszystko wysycha. Ma nieraz tak wyschnięte struny głosowe jak się przebudzi , że w ogóle nie słychać co chce powiedzieć , wtedy podaję mu coś do popicia i po pewnym czasie zaczyna normalnie mówić.
Dziś rano jak do Niego zadzwoniłam znów uskarżał się na ból żołądka, czyli ustawienie leków przeciwbólowych w Hospicjum starczyło tylko na trzy doby. Pewnie znów zwiększą dawki i tak aż do końca. Ale najważniejsze by nie bolało. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-12-05, 16:16 Temat: asia 1975 - komentarze |
Dziewczyny mogłybyście coś doradzić - Tatko ma popękany i do tego z takim nalotem język. Czym można by to zlikwidować ? Zapewne to brak jakichś witamin tylko jakich? Wczoraj miał 37,7 stopni gorączki, może ona spowodowała te pęknięcia? Sama już nie wiem... |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-12-03, 19:10 Temat: asia 1975 - komentarze |
Lidia Bieńkowska napisał/a: | Bo Twój Tata jest pod opieką i na pewno lekarze ulżą mu w cierpieniu. |
Wiem Lidziu, ufam naszym lekarzom hospicyjnym, u nich nie trzeba o nic walczyć ,prosić się. Można zapytać i odpowiedzą rzeczowo i na pewno nie z nadąsaną miną , a gdy trzeba nawet przytulą i poklepią po plecach dla dodania otuchy i potwierdzenia , że są z nami i dla naszych chorych.
Lidia Bieńkowska napisał/a: | Asiu jestem z Tobą..... |
No tego to jestem pewna na 100%. Ściskam Cię mocno Lidziu. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-28, 17:13 Temat: asia 1975 - komentarze |
Do Iwonka1. Dziękuję za słowa pocieszenia ale wiesz ja wcale nie jestem dzielna, jestem przerażona tym co może stać się jeszcze, bardzo się boję i choć na zewnątrz staram się jak mogę być twarda i mamie też to nakazuję w chwilach Jej rozsypki by nie pokazywała tego przy Tacie to obie tak naprawdę bardzo się boimy.Pozdrawiam serdecznie.
Podpowiedzcie jeśli coś wiecie w moim wątku merytorycznym. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-27, 11:20 Temat: asia 1975 - komentarze |
Do alaslepa
Napisałam tak ponieważ tę nierówną walkę przegraliśmy . Nie pokonaliśmy rakolca niestety. On zawsze był , że tak to ujmę 10 kroków przed naszymi próbami zatrzymania i zniszczenia go. Nie udało się.
Wiem , że teraz tylko pozostało uśmierzanie bólu i sprawianie by Tatuś nie cierpiał. Ale on cierpi,fakt , że tylko w momentach przebłyskiwania świadomości ale słyszę co mówi. Cierpi wtedy nie tyle fizycznie co psychicznie .Mówi , że nie chce odchodzić, nie chce nas opuszczać ale choroba Go pokonuje. Mówi , że to już Jego końcówka . Wie , że swym odejściem sprawi nam ból. Mówi nam o tym otwarcie i z takim smutkiem w głosie.
Pyta dlaczego właśnie to Jego spotkało , dlaczego to życie jest takie okrutne.
On miał jeszcze takie plany...
A nam serce pęka nie wiemy co odpowiadać .
Ja mówię tylko - nie mów tak Tatuś i uśmiecham się do Niego tuląc Go i głaszcząc po plecach czy po rękach, ale wewnętrznie roztrzaskuję się na kawałki, duszę w sobie łzy.
Tatuś mój kochany tatuś taki zawsze fajny pulchniutki, że aż miło się było przytulić do Jego mięciutkiego ciałka teraz jest wyschnięty na wiór. Tylko kości naciągnięte skórą.Tyle Mu zawdzięczam, a On nadal chciałby pomagać ...
Okrutne to wszystko i niesprawiedliwe.
[ Dodano: 2013-11-27, 11:35 ]
plamiasta napisał/a: | tak mi jeszcze przyszło do głowy ale nie wiem kamki do okna zabezpieczcie..... w domu opieki u takich ludzi w pokojach po prostu wyjmowali ... |
U nas to nie jest konieczne -ja mieszkam w domku jednorodzinnym i rodziców gdy mam u siebie to mam na parterze by Tatko mógł sobie wyjść na taras jak ma siłę i ochotę. A jak rodzice są u siebie to też na parterze w bloku. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-26, 22:11 Temat: asia 1975 - komentarze |
Dzięki wielkie za podpowiedź plamiasta jeśli znów do takich akcji dojdzie to zastosujemy z mamą to co radzisz. Środki z wc pochowane zostały w tym momencie co mama wyjęła mu Domestos z rąk.
Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-26, 21:36 Temat: asia 1975 - komentarze |
Teraz się martwimy z mamą bo zaczął odpluwać taką flegmę podczas kaszlu. Mama zaczęła opukiwać Mu plecy ale Tatko po chwili powiedział by przestała bo Go to boli. Niedawno gdy Tatko leżał w Hospicjum a ja poszłam do pielęgniarek zgłosić ,by przyszły podać Tacie dodatkowy zastrzyk morfiny spotkałam lekarkę i ona mi powiedziała , że przychodzi taki moment u chorych onkologicznych , że Ich nawet skóra boli. Tego strasznie się boję u mojego Taty. W czwartek lub piątek przyjedzie do nas pielęgniarka hospicyjna a w przyszły czwartek przyjedzie lekarka. Ta nierówna walka trwa nadal, tyle , że my już żyjemy ze świadomością przegranej. Niestety |
Temat: asia 1975 - komentarze |
asia 1975
Odpowiedzi: 131
Wyświetleń: 54727
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-25, 20:20 Temat: asia 1975 - komentarze |
alaslepa napisał/a: | asia 1975, opisane przez Ciebie objawy wskazują na przerzuty, niestety. |
No właśnie tego się obawiałam. MASAKRA.
Dziś tak po 18-tej jak mama podała mu morfinę w motylek i chciała założyć pampersa już nawet nie potrafił się wysłowić. Nie potrafił powiedzieć co chce...Boże drogi mam tylko nadzieję , że będziemy potrafiły wyczytać czy aby nie cierpi by np. zwiększyć dawkę przeciwbólową. |
|